Miłość nieprzyjaciół.
Czerwcowy dzień modlitwy był dniem, w którym szczególnie pragnęliśmy oprzeć głowę na Sercu Pana Jezusa. I posłuchać Jego słów. I popatrzeć na Niego. Tylko tyle i aż tyle – wystarczy, by kochać. Jest taka więź pomiędzy ukochanymi, rodzicem i dzieckiem, nazwana jest więzią serca. Tu jest podobnie.
W klimacie miłości i pokoju podjęliśmy modlitwę za nieprzyjaciół zgodnie ze słowami z dzisiejszej Ewangelii. Każdy z uczestników tego dnia modlitwy miał doświadczenie głębokiego zranienia. Stając w prawdzie, przyznaliśmy się do tego, że przebaczenie czasami jest bardzo trudne. Z pomocą Ducha Św. zechcieliśmy się modlić za tych, którzy byli i są wobec nas wrodzy. Pokorna, prawdziwa modlitwa zmienia serce modlącego. Przed Eucharystią o.Tomasz poświęcił 2 medaliki szkaplerzne dla członków naszej sopockiej rodziny szkaplerznej. Ten słoneczny, łaskawy dzień zakończyliśmy wołaniem do Maryi w modlitwie różańcowej i ucałowaniem relikwii św. Teresy z Lisieux (Małej Tereski).
Dziękujemy siostrom, za pracę i trud związany z organizacją dni modlitwy. Za okazaną dobroć, miłość i wiarę, która jest ogromnym i bezcennym darem, umocnieniem i świadectwem dla nas osób świeckich.