ŚDM we wspomnieniach Łotyszy

Od 19. Lipca do 1. Sierpnia razem z młodzieżą z Łotwy przeżywaliśmy Światowe Dni Młodzieży. Wyjechaliśmy z Jelgawy (24 osoby): ks. wikariusz Jurijs Gorbacevskis, s. Marijas Stefana i s. Tabita. Przygotowanie do wielkiego wydarzenia ŚDM przeżywaliśmy w Lubaczowie (diecezja Zamojsko-Lubaczowska). Przywitali nas bardzo serdecznie ks. Proboszcz Andrzej Stopyra i ks. wikariusz Tomasz Szady razem z parafianami z konkatedry Najświętszej Maryi Panny Łaskawej w Lubaczowie. Każdy z nas, także siostry i ksiądz, pojechali do swojej ?nowej? rodziny. To było piękne spotkanie z polskimi rodzinami, które bardzo serdecznie nas przyjęły i gościły. Młodzież łotewska zaprzyjaźniła się z rodzinami i z młodzieżą parafialną. Przez cały tydzień mieliśmy wspólne wycieczki, które zorganizował ks. Tomasz Szady. Odwiedziliśmy kila pięknych miejsc w tej diecezji: Wielkie Oczy, Łukawiec, Kresowa Osada, Nowina Horyniecka, Orlik, Jarosławie i Zamość. W Zamościu odbyło się spotkanie młodzieży z całej diecezji, gdzie uczestniczyła młodzież z Ukrainy i Litwy. Tego dnia też był piękny i wspaniały koncert z grupą Golec u Orkiestra, z którą przedstawiciele z każdej narodowości (z naszej grupy ? s. M. Stefana i Anete) śpiewali razem Hymn ŚDM.

Po tak wspaniałym i pięknym tygodniu pojechaliśmy do Krakowa, gdzie mieszkaliśmy niedaleko Błoni – w Campus Wisła. Tu też doświadczaliśmy Miłosierdzia Bożego, bo mieszkanie w namiotach naszej młodzieży przyniosło dużo radości. W tych dniach byliśmy w Wawelu, odwiedziliśmy relikwie św. Teresy od Dzieciątka Jezus, św. Pier Gorgio Frassattiego, Św. Marii Magdaleny. Udaliśmy się także w Pielgrzymce Miłosierdzia do Łagiewnik, gdzie spotkaliśmy się z młodzieżą z Łotwy z innych grup. Mieliśmy katechezy z naszym arcybiskupem Zbignevem Stankiewiczem, który w ciekawy i prosty sposób opowiadał o Miłosierdziu Bożym. Codziennie uczestniczyliśmy we Mszy Świętej razem z arcybiskupem i innymi grupami młodzieży z Łotwy.

Największym i najpiękniejszym wydarzeniem było spotkanie z papieżem Franciszkiem ? przywitanie, Droga Krzyżowa, Wigilia ? noc pod gwiaździstym niebem i Msza Święta z Ojcem Świętym.

s. M.Tabita i s. Marija Stefana

Świadectwa młodzieży:

?Mi podobały się wspólne modlitwy. Niezapomnianym wydarzeniem było mieszkanie w namiotach w Krakowie, jak również u rodzin, które nas gościły w Lubaczowie. Jestem szczęśliwa, że widziałam papieża. Bardzo podobało mi się wspólne spotkanie z młodzieżą z całego świata. I Cały ten wyjazd był bardzo ciekawy? ? (Ter?ze, 13 lat).

?Na spotkaniu Światowych Dni Młodych bardzo podobało mi się mieszkanie u rodzin w Lubaczowie. Również ciekawe były ekskursje, koncerty i jedzenie. Odczucia były fantastyczne. Chcę jeszcze raz! Należy to powtórzyć!  ? (Marija, 13 lat).

 ?W ŚDM uczestniczyłam pierwszy raz. Całe wydarzenie dla mnie było wspaniałą niespodzianką. Jeśli na Łotwie czasem wydaje się, że jesteś tylko jedynym młodym w Kościele katolickim, to w Krakowie doświadczyłam zupełnie czegoś innego: setki, tysiące młodych z całego świata przyjechało, aby świętować i wyznać swoją wiarę w Boga i Katolicki Kościół. To było wspaniałe uczucie; mieć świadomość, że Kościół jest żywy, młody i że te miliony to jest tylko mała cząstka nas! Byłam zaskoczona otwartością i radością młodych. Było czuć, że jesteśmy jednego Ducha. Nie było ważne, w jakim języku ty mówisz, do jakiej rasy czy narodowości przynależysz, bo wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami w Chrystusie. Oczywiście nie można zapomnieć o gościnności i trosce Polaków, co dało się odczuć, gdy na nas czekali. Wierzę, że św. Jan Paweł II za nas się modlił i Bóg nas prowadził i strzegł.? (Anete, 21 lat).

 

Posted in Aktualności.