Siostry z Siemiatycz wybrały się w ostatnich dniach na „borówkobranie” i „borowkojedzenie”. Wszystko dzięki dobroczyńcom wspólnoty, którym bardzo dziękujemy i ogarniamy naszą modlitwą oraz serdeczną pamięcią.
Jak widać nie próżnowały
Starczy i dla nich i dla przyjaciół