Listopadowy dzień skupienia dla kobiet był zarówno wymagający jak i wyczekiwany, a to za sprawą tematu dotykającego cierpienia.
Cierpieć w łączności z Ukrzyżowanym.
Czy to ma sens?
Po krótkim przedstawieniu się, obejrzałyśmy prezentację multimedialną na temat życia św. Elżbiety od Trójcy Świętej.
Następnie o.Michał wygłosił 2 konferencję, które przybliżyły osobę św. Elżbiety, jej wybory i przeżywane ciemności. W czym Elżbieta dziś nas pouczyła?
Cierpieć w łączności z Bogiem, to pozwolić się przeprowadzić. To dać się ponieść, to przyznać się do słabości, to tego, że ja nic sam nie mogę. I w tym uniżeniu z całą swoją biedą Spotkać się z Tym, który zawsze mnie kocha. Spotkać się z Nim, a nie sam ze sobą. W cierpieniu trzeba nam spotkać MIŁOŚĆ!
Cierpieć w łączności z umiłowanym dzieckiem, mężem, rodzicem, przyjacielem to trwać wiernie przy bliskich kiedy płaczą, boją się, wzmagają z niezrozumiałymi sytuacjami, stają wobec bezsilności. Po prostu BYĆ blisko z sercem współczującym. W cierpieniu drugiego człowieka trzeba nam ofiarować MIŁOŚĆ!