W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom (…).
Mt 11, 25
W naszych sercach jest głęboko zakorzeniona tęsknota za Bogiem, który jest Ojcem, ale także w sercu Ojca Niebieskiego zakorzeniona jest tęsknota za nami!
Nieustannie nas szuka, wygląda.
Tęsknota Go do tego skłania.
W tych ostatnich dniach na nowo odnajdywałyśmy w sobie, w naszych sercach i w naszym życiu, tę tęsknotę, dzięki której nie ustajemy w drodze, która pcha nas do przodu, nie pozwala się zatrzymać i poddać zwątpieniom, jakie wkradają się do naszego serca w konfrontacji z trudami codzienności.
W tej drodze do Ojca jest z nami Jezus.
Patrząc na Niego, słuchając jego słów, poznajemy Boga Ojca.
Możemy się Go nauczyć.
Stać się podobni, bo podobieństwo wyrasta z miłości.
Jezus jest cały w sprawach Ojca.
Możemy i my.
OJCZE… Zaczynasz modlitwę i ON jest.

Zapraszamy do GALERII. Tam więcej zdjęć 🙂
